Halloween, halowen czy halołin? Jak to zapisać? Która z podanych wersji jest poprawna? I czy tylko jedna z nich? Podobne pytania nie są wcale bezzasadne. Pisownia nazw obcych bywa bowiem bardzo kłopotliwa. Zwłaszcza że istnieje silna pokusa zapisu fonetycznego. Wyjaśnijmy więc szybko, jak należy zapisywać nazwę tego "strasznego" święta.
Halloween, halowen czy halołin – jak się pisze?
Jedyna poprawna forma to: HALLOWEEN
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że tak należy zapisywać podany wyraz. Jest to jego jedyna poprawna forma. Zastosowanie innych wariantów pisowni będzie więc oznaczało popełnienie błędu.
Przykłady użycia:
W tym roku chciałbym urządzić przyjęcie z okazji Halloween.
Nie obchodzę Halloween.
Święto Halloween staje się u nas coraz bardziej popularne.
Halloween, halowen czy halołin – która forma jest poprawna i dlaczego?
Nazwa "Halloween" jest wyrazem zapożyczonym z języka angielskiego. Przy czym trzeba wyraźnie zaznaczyć, że słowo przejęliśmy z angielszczyzny w niezmienionej formie. W tym przypadku obowiązuje więc pisownia zgodna z oryginałem.
Wyraz wymawia się jako "halołin". Jak widać więc, jego wymowa jest najpewniej jednym ze źródeł błędów. Nie ma się jednak czemu dziwić. Język rządzi się swoimi prawami, również pod względem zapożyczeń z języków obcych – wyrazy zapożyczone zwykle przejmowane są w formie oryginalnej, aby potem zostać przyswojone przez polszczyznę.
Halloween, halowen czy halołin – wielką czy małą literą?
Halloween to popularne święto obchodzone w Stanach Zjednoczonych i wielu krajach europejskich. Przypada na 31 października. Jego uczestnicy przebierają się za duchy i inne demoniczne postacie.
Nazwę tego święta – zgodnie z zasadami pisowni wielką i małą literą – piszemy wielką literą. Wynika to z reguły mówiącej, że nazwy świąt i dni świątecznych wymagają właśnie wielkiej litery, w odróżnieniu od nazw obrzędów, zabaw i zwyczajów – te zapisujemy małą literą, np. walentynki, andrzejki, mikołajki.