Wuala, włala czy voilà? Którą z podanych form wybrać, żeby nie popełnić błędu? Jak to poprawnie napisać? Podobne pytania nie są zresztą wcale bezzasadne. Nietrudno bowiem zauważyć, że pisownia powyższego wyrażenia może przysporzyć nam sporo kłopotów. Na pierwszy rzut oka widać też, że słowo ma obce pochodzenie. Warto więc upewnić się, jak należy je zapisywać. Poniżej rozwiewamy wszystkie związane z tym wątpliwości.
Wuala, włala czy voilà – jak to poprawnie napisać?
Jedyna poprawna forma to: VOILÀ
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że jedynym właściwym wariantem pisowni jest ten podany powyżej, czyli VOILÀ. Każda inna wersja zapisu – wuala, włala czy też inne – będzie więc oznaczała popełnienie błędu. Warto dobrze to zapamiętać, żeby nie narazić się na pomyłki i gafy.
Przykłady użycia:
Voilà, to mój najlepszy przyjaciel i towarzysz życia, w końcu możecie go poznać.
Wskazał na nią dyskretnym ruchem głowy i szepnął mi do ucha: Voilà! To ona.
Długo czekaliśmy na ten moment. I voilà, wreszcie możemy świętować zwycięstwo.
Źródłem częstych błędów w pisowni powyższego wyrażenia jest prawdopodobnie jego wymowa. VOILÀ wymawia się bowiem jako wuala. Zwrot jest obecny w polszczyźnie od dłuższego czasu, ale nigdy nie został spolszczony. W tym przypadku obowiązuje więc oryginalna wersja pisowni, a co za tym idzie, zapis fonetyczny – w żadnej formie – nie powinien być nigdy stosowany.
Wuala, włala czy voilà – która forma jest poprawna?
Kiedy wiemy już, jak poprawnie zapisywać podane wyrażenie – tylko i wyłącznie jako VOILÀ – powinniśmy również wiedzieć, jakie ma znaczenie omawiany zwrot.
Wyrażenie VOILÀ pochodzi z języka francuskiego. Oznacza: „oto; proszę zobaczyć, zaczynać itp.” Zwrot służy zwykle przedstawieniu kogoś lub czegoś. Stosowany jest także jako wprowadzenie do czegoś. Często wykorzystywany jest do zwrócenia uwagi.